Jabłka z przeszłości


Dziś znów sentymentalnie. Robiąc porządki w książkach znalazłam stary zeszyt z moimi rysunkami. Efekty pracy nad sobą. Rysowanie mnie uspakajało i porządkowało myśli. Dziś po raz pierwszy dzielę się tym z kimś innym. Nie mam talentu, ale robiłam to dla siebie i dawało mi to radość. Czyli cel został osiągnięty. Widząc rysunek napisałam a'la wiersz? Nie mam talentu. Ale nie o to chodzi. Wspomnienia wróciły i wiem ile pracy mnie kosztowało by być nauczycielką przedszkola z pasją :) Nie żałuję żadnej decyzji. 


Jabłko



Na jabłoni jabłko wisi
Na ziemię spaść wkrótce musi.

Będzie dojrzałe i zdrowe,
Chrupiące i kolorowe.

Pełne smaku i witamin.
Twórca wesołych min
Dzieci, które gryźć owoc
Będą czuć jego słodką moc.

Jabłka-nasz skarb pospolity.
A jakże niesamowity!

Prócz witamin C i E
Ma też w sobie pektynę,
Błonnik i minerały.
Zaraz zjem ich koszyk cały!

Można zrobić z jabłek sok.
Taki pyszny, że aż szok.
Zrobić kompot i sałatkę,
ciasto i dżem na kanapkę.

Jeden owoc, tyle dobra.
Dzięki jabłku będę mądra,
Ładna oraz bardzo zdrowa,
A także zadowolona.


Ot takie moje skrobanie ;) 


Autor tekstu i rysunku: Agnieszka Czeszewska 



Pozdrawiam serdecznie.

Agnieszka 

Zapraszam na fb Z książką w sercu oraz Instagram zksiazkawsercu

Komentarze

  1. Agnieszko masz talent do malowania, rysowania. Pięknie go teraz wykorzystasz podczas pracy w przedszkolu.
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz